Pielęgnowanie królików

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum funclubu yorków Strona Główna -> Gryzonie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ju12
Administrator



Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Śro 17:52, 26 Lip 2006    Temat postu: Pielęgnowanie królików

PIELĘGNOWANIE:

Pielęgnowanie królika miniaturowego nie jest trudne ze względu na jego masę ciała i wielkość. W związku z tym opiekę nad nim mogą sprawować nawet młodsze i niedoświadczone dzieci.

Dział ten podzieliłem na trzy dość istotne tematy:

Prawidłowe sposoby chwytania i przenoszenia

Przycinanie pazurków

Pielęgnacja futerka

Prawidłowe chwytanie i przenoszenie:

Dzięki swej budowie królik miniaturowy potrafi łatwo zeskoczyć z kolan dziecka lub bez uszczerbku dla zdrowia znieść upadek. Ma on bowiem giętki kręgosłup i długie, łagodzące upadki kończyny.

Zdarza się jednak, że królik ląduje w nieodpowiedniej pozycji (na grzbiet lub na boki). Nie może on wówczas wykorzystać sprężystości nóg

w celu złagodzenia upadku. Skutek jest taki, że jest on dotkliwie poobijany. Takie upadki często zdarzają się wówczas, gdy królik usiłuje uwolnić się z niewygodnego miejsca. Dlatego umiejętność prawidłowego trzymania go jest podstawową rzeczą, jaką powinien sobie przyswoić każdy domownik. Królika trzeba trzymać prawidłowo nie tylko podczas zabiegów pielęgnacyjnych, ale także w czasie przenoszenia go z miejsca na miejsce czy podczas zabawy. Niezmiernie istotny jest sposób jego chwytania, czynność tę bowiem wykonujemy stale, l właśnie wówczas popełnia się najwięcej błędów. Jeden z nich polega na powszechnie panującej opinii, że królika należy chwytać za uszy. Na szczęście właściciel królika miniaturowego ma małe szansę na zastosowanie tego chwytu, ponieważ długość uszu jego pupila wynosi zaledwie 5 cm. Trudno jednak przewidzieć, jak w takim wypadku postąpi właściciel królika o uszach nieco dłuższych. Trzeba zdać sobie sprawę, że trzymając się zasady „im dłuższe uszy tym wygodniejsze do chwytania", sprawiamy bezbronnemu przecież zwierzątku duży ból, a nasz widok wywołuje u niego strach. Poza uszami królik ma też inne wystające części ciała, np. kończyny, a przecież nikomu nie przychodzi do głowy, aby go za nie chwytać. Wiadomo bowiem, że sprawiłoby mu to ból, a poza tym mogłoby spowodować zwichnięcie łapki.

Królika można podnosić w dwojaki sposób. Pierwszy z nich polega na tym, że jedną rękę podkładamy pod brzuch zwierzęcia i podnosząc przytrzymujemy go drugą ręką, drugi zaś na podnoszeniu go za skórę na grzbiecie.

Według wielu hodowców drugi sposób jest lepszy, gdyż zwierzątko, które swobodnie zwisa, jest spokojniejsze i pewniej się czuje. Chwyt za skórę jest jednak możliwy tylko u tych królików, u których luźna tkanka łączna na grzbiecie pozwala na „oddzielenie się" skóry w tej partii ciała.

W celu zastosowania tego chwytu ujmujemy całą dłonią skórę za głową. Oczywiście podczas podnoszenia trzeba uważać, aby nie wciskać paznokci w skórę zwierzątka, a po uniesieniu go trochę w górę należy drugą ręką podeprzeć tylną część jego ciała. W czasie tych manipulacji królik zachowuje się zupełnie spokojnie, bo chwyt za kark należy do chwytów poskramiających. Jeśli natomiast bierzemy zwierzątko za brzuch, to może się ono wyrywać. Dlatego też mniejsze dzieci i ludzie nerwowi powinni zawsze stosować chwyt za kark. Zresztą sposób ten jest dla królika przyjemniejszy, gdyż nie uciska mu brzucha. Szczególnie powinniśmy o tym pamiętać przy podnoszeniu królicy kotnej. Chwytając ją za kark mamy pewność, że jej przyszłe potomstwo nie jest narażone na niebezpieczeństwo. Również w różny sposób można bezpiecznie przenosić królika z miejsca na miejsce. Najpewniejszy, ale niezbyt przyjemny dla królika sposób polega na trzymaniu go przez cały czas za skórę na karku. Znacznie wygodniej jest mu wtedy, gdy po podniesieniu umieścimy go na ugiętej ręce i przytrzymamy drugą ręką za kark. Każdą próbę uwolnienia się czy wyprostowania się zwierzątka uniemożliwia napięta na karku skóra i leżąca na nim ręka. Królika można też przenosić na ugiętej ręce, bez przytrzymywania go drugą ręką, wówczas jednak istnieje ryzyko, że zwierzątko niespodziewanie wyskoczy lub wyprostuje się i spadnie. Biorąc królika w ręce powinniśmy uważnie go obserwować, aby zorientować się, w jakim nastroju jest nasz podopieczny. Jeśli zwierzątko zostanie nagle czymś rozdrażnione, to można je z powodzeniem przywołać do porządku przez lekkie szarpnięcia za skórę na karku.

Całkowicie bezpiecznie czuje się królik, który rozciąga się na ręce opiekuna, a głowę chowa w zgięciu jego łokcia. Nie można wówczas zbyt mocno zaciskać ręki, aby nie pozbawić go dopływu powietrza. Jeśli jednak zachowuje się on niespokojnie lub zuchwale, można go skarcić chwytając za kark (nie za uszy). Nie wolno natomiast uciekać się do wymierzania mu lekkich klapsów w głowę, gdyż wówczas szybko stanie się lękliwy. Poza tym człowiek nie zawsze potrafi dostosować siłę uderzenia do wielkości zwierzęcia, a przy jej nadużyciu skutki mogą być bardzo poważne (np. uszkodzenie oka lub karku). Karcący chwyt za kark można zastosować również wtedy, gdy chcemy oduczyć królika gryzienia ubrania czy chwytania zębami za ręce lub odzież człowieka. Takie zachowanie jest charakterystyczne dla zwierzątka, które się nudzi lub poszukuje pokarmu. Dlatego też lepiej jest przy dłużej trwającym transporcie trzymać królika w klatce.

Lekarz weterynarii podczas badania królika stosuje chwyt unieruchamiający go w pozycji na boku. My jednak nie powinniśmy stosować tego chwytu. Należy też unikać chwytania królika leżącego nieruchomo na grzbiecie.

Opiekun zwierzątka musi wiedzieć, jak odpowiednio unieruchomić je na czas np. przycinania pazurków lub badania brzucha. Potrzebne są do tego dwie osoby. Jedna z nich trzyma królika na kolanach w pozycji półleżącej. W tej pozycji nie odczuwa on żadnej niewygody. Osoba trzymająca go na kolanach albo obejmuje obiema .tekami jego przednie łapki, albo też jedną ręką dodatkowo podpiera i unieruchamia tylne łapki. Druga osoba może wówczas bezpiecznie wykonywać niezbędne zabiegi pielęgnacyjne.

Przycinanie pazurków:

Nie trzeba wizyty u weterynarza, aby przyciąć pazurki, w sklepie zoologicznym na pewno dostępne są cążki, służące do obcinania pazurów, równie dobrze możemy użyć do tego ostrych nożyczek. Przed przystąpieniem do dokładniejszego opisu tego zabiegu, którego zwykle na początku trochę się obawiamy, przypomnijmy jeszcze raz to, co było napisane na początku rozdziału, a mianowicie: "Pielęgnowanie królika miniaturowego nie jest trudne"... Tu trzeba dodać, że pielęgnowanie ciała królika właściwie ogranicza się prawie wyłącznie do tego zabiegu. Najpierw należy unieruchomić królikowi łapki. Pazurki obcinamy kilka milimetrów przed żywą, ukrwioną tkanką, która jest dobrze widoczna wewnątrz warstwy rogowej jako czerwona kreska (dotyczy to pazurków pozbawionych pigmentu). Uszkodzenie bogato unerwionej miazgi, która jest równie wrażliwa na dotyk jak miazga zęba, można natychmiast poznać po silnej reakcji obronnej zwierzątka i wystąpieniu krwawienia. Zranione miejsce należy oczywiście odkazić, a przy dłużej trwającym krwawieniu odwiedzić lekarza weterynarii. Przystępując do zabiegu pamiętajmy więc, aby był on wykonany umiejętnie i zdecydowanie, tylko bowiem niefachowe lub zbyt pospieszne przycinanie pazurków może być powodem skaleczenia królika. Pazurki przycinamy tylko na kończynach przednich. Rosną one zazwyczaj szybciej niż na kończynach tylnych

i dlatego muszą być co jakiś czas skracane. Ma to ścisły związek z życiem przodków królika, którzy przebywając na wolności wygrzebywali podziemne nory i dlatego szybciej ścierali pazurki na przednich łapkach. Nasz królik miniaturowy nie ma możliwości kopania nor i ścierania pazurków, musimy więc skracać je sami.

Królik ma na przedniej łapie pięć palców, pazurki jednak obcinamy tylko na czterech z nich. Piąty palec jest skierowany do tyłu, toteż jego pazur rzadko kiedy bywa przerośnięty.


Pielęgnowanie futerka:

Królik sam zajmuje się swoją codzienną toaletą, na którą składa się czyszczenie futerka i otworów ciała. Językiem masuje ciało i usuwa brud ze wszystkich dostępnych miejsc. Tylne łapki służą mu do czyszczenia szyi i podbródka, a przednie — nosa. Rozkoszne tarzanie się zwierzątka po ziemi ma na celu usunięcie z jego futerka martwych włosów. Tylko w czasie najsilniejszego linienia możemy mu w tym pomóc wyczesując go miękką, małą szczotką, najpierw w kierunku układania się włosów, a potem w przeciwnym. W upalne dni możemy ochłodzić „ubranego" w grube futro królika przez umieszczenie go w płaskiej miseczce z wodą albo zwilżenie mu łapek i uszu. Nie należy jednak całkowicie zanurzać go w wodzie, gdyż jego gęste włosy puchowe nie przepuszczają wody i dlatego nie następuje pożądane ochłodzenie ciała. Jeśli na dodatek szybko obniży się temperatura otoczenia, to królikowi grozi zaziębienie. Trzeba bowiem wiedzieć, że jego okrywa włosowa schnie bardzo wolno. Z tego też powodu, a także dlatego, że króliki nie umieją pływać nie powinniśmy go wrzucać do głębokiej wody. Jeśli futerko zwierzątka rzeczywiście wymaga wyczyszczenia, co najczęściej jest oznaką choroby, to lepiej obmyć mu brudne miejsce gąbką lub gazą. Ważne jest, aby potem dokładnie je wysuszyć. Postępując w ten sposób, nie dopuścimy do zaziębienia królika, co szczególnie łatwo może nastąpić w chłodniejsze dni.

Obszerna i czysta klatka ułatwia królikowi wykonywanie toalety. Jego duże tylne łapki pozostają wtedy rzeczywiście czyste i suche. ma to również znaczenie dla nas, ponieważ biorąc go na kolana, nie musimy się obawiać, że pobrudzi nam ubranie. Dlatego powinniśmy dokładnie czyścić klatkę i nie oszczędzać na ściółce. Obfita i czysta ściółka dodatkowo zachęca naszego wychowanka do tarzania się po niej, dzięki czemu królik wygląda zdrowo, a jego futerko jest miękkie i błyszczące.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum funclubu yorków Strona Główna -> Gryzonie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin